Jesienią zawsze zaczyna się szkoła, a w knajpach, wiadomo… Wrzesień to dla uczniów początek roku szkolnego, a dla części studentów czas tzw. Kampanii Wrześniowej. Dzisiaj chcemy uhonorować obydwie uczące się grupy młodzieży, po hiszpańsku określane zbiorowo mianem los estudiantes.
Me gustan los estudiantes, czyli Lubię studentów to piosenka napisana przez chilijską artystkę wielu talentów, ale między innymi pieśniarkę, Violetę Parrę (1917-1967). Wersję, którą wzięliśmy na warsztat, wykonuje jej syn, z zawodu również bard, Ángel Parra (1943-2017). Towarzyszyła świadomym klasowo żakom obu Ameryk w chwilach dla nich szczególnie ważnych – od studenckich demonstracji w Meksyku w latach 60. po całkiem niedawne protesty przeciwko planowanym reformom szkolnictwa wyższego w Chile i Argentynie.
W swoim surowym gitarowym brzmieniu piosenka ma posmak tzw. protest-songu, chociaż w zasadzie jest afirmacją studenckiego ducha. Zanim posłuchamy, chciałbym zwrócić uwagę na grę słów, którą zauważyłem w dwóch miejscach. Otóż słowo elemento może znaczyć zarówno pierwiastek chemiczny, jak i żywioł, a indulgencia może znaczyć odpust lub pobłażliwość.
Spośród dostępnych wybrałem wersję bardziej atrakcyjną wizualnie, chociaż brakuje w niej jednej zwrotki:
Dla ambitnych zamieszczam też jednak brakującą zwrotkę:
Me gustan los estudiantes
que marchan sobre las ruinas;
con las banderas en alto
va toda la estudiantina.
Son químicos y doctores,
cirujanos y dentistas.
Caramba y zamba la cosa,
vivan los especialistas.
oraz wersję profesjonalną, ze wszystkimi zwrotkami: