W dzisiejszym odcinku na przykładzie utworu Carta (List) będziemy mogli się przekonać, czym się różnią współczesne piosenki o miłości od tych dawniejszych (pewnie się Państwo domyślają, co mam na myśli: Frank Sinatra, Jim Morrison, Carla Morrison…). W moim odczuciu współczesną piosenkę o miłości można poznać po tym, że nie bardzo wiadomo, o co w niej chodzi. I niestety nie dlatego, że taka wyrafinowania, tylko dlatego, że mętna. Ale może ja się nie znam.
A pani Silvana Estrada śpiewa bardzo ładnie. Jako tekściarki bym jej jeszcze nie skreślał. Młoda jest, to pewnie się jeszcze wyrobi, nabierze precyzji wypowiedzi. Zresztą, tak sobie teraz pomyślałem: a jeśli to właśnie tak miało być? A jeśli to głos pokolenia?