Czasem tak się zdarza, że człowiek z powodów czysto osobistych czuje się właścicielem jakiejś daty, dajmy na to kwietniowej, i nagle dzieje się coś, co wszystko zmienia i ta data w zbiorowej świadomości już zawsze będzie znaczyła coś zupełnie innego.
Dobrze znany tak Czytelnikowi, jak i Słuchaczowi Joaquín Sabina jeszcze bez tradycyjnego melonika, za to w szarym garniturze przedstawia piosenkę ¿Quién me ha robado el mes de abril? (Kto mi ukradł miesiąc kwiecień?) z wydanego w 1988 r. albumu noszącego tytuł, jakże by inaczej, El hombre del traje gris. Specjalnie dla Fiszki Babel i dla publiczności z Chile wystąpi, jak to mawiają Hiszpanie, en vivo. Litanię przed piosenką spisywałem ze słuchu, więc proszę o wyrozumiałość. W samej piosence jedno słowo zostało zmienione w stosunku do wersji studyjnej – Chilijczycy zauważyli, ciekawe czy Państwo zwrócą uwagę?
A teraz już gramy – trzy historie i jedno tytułowe pytanie. Miałem poczekać do kwietnia, ale może lepiej nie czekać.