W poniższej piosence widać, że wiosna w Paryżu jest nie tylko przysłowiowo idylliczna, lecz potrafi przynieść zamęt – zarówno w zjawiskach atmosferycznych, jak i w uczuciach wrażliwych dziewcząt. Jednakże, jak wiemy z zupełnie innej piosenki, po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój.
![](https://i0.wp.com/fiszkababel.pl/wp-content/uploads/2017/04/Derniere-danse.png?resize=812%2C510)