Nena przenosi nas w lata 80-te (czy można mieć wątpliwości patrząc na te fryzury?). Lirycznie ale dynamicznie, chciałoby się powiedzieć.
Lata osiemdziesiąte to będzie po niemiecku achtziger Jahre.
Nena przenosi nas w lata 80-te (czy można mieć wątpliwości patrząc na te fryzury?). Lirycznie ale dynamicznie, chciałoby się powiedzieć.
Lata osiemdziesiąte to będzie po niemiecku achtziger Jahre.
Po obejrzeniu teledysku można mieć dwa przemyślenia. Pierwsze, to że ładnej zawsze się upiecze. Drugie, że uczucie może narodzić się w najbardziej niespodziewanych miejscach i momentach. No może jeszcze jedno, po obejrzeniu teledysku do końca: facet powinien zawsze liczyć się z tym, że zostanie wykorzystany (to pisałem ja – gs)